Limeryk niezamierzenie sadystyczny
Żona farmera z Północnej Dakoty
jak nikt umiała z wybrankiem drzeć koty.
Ze złości tej w końcu zmarła,
lecz dalej z nim koty darła,
mając we wzgardzie futrzaków przymioty.
Oświadczam, że jestem zdecydowanym wrogiem męczenia zwierząt, a osobliwie kotów.